Wy czegoś najwyraźniej nie rozumiece.
Putin to nie jest jakis strateg ale dziecko co dostalo ladne klocki i sie w to bawi.
To jest czlowiek o inteligencji muła.
Nie oszukukujmy się. To nie jest Kasparov.
To jest typowy, prymitywny KGBowiec.
Jesli tak spojrzycie na Putrina to od razu zrozumiecie jego działanie. Mały smarkacz z gilem wnosie i karabinem schowanym w piwnicy.